koszt

Tak sobie myślę, że gdybym miał 33m2 ścian fundamentowych, to robienie ich z tego cuda mogłoby mieć sens. Niewiele drożej niż z akrami, bo nie trzeba płacić za transport i można to zrobić nawet samemu. Przy małych potrzebach koszty stałe odgrywają dużą rolę.Widzę lasze obcięte, beton bialutki, czyli akcja szuwaks. Jeszcze raz powtarzam - kup dobry szit, bo nie wyrobisz na robocie.

Budujesz tę chatę na którym wylocie z kolby?
miało od soboty padać .... w tu wczoraj tylko rano odrobina śniegu spadła i się roztopiła ... a wujek Google pokazuje słońce do soboty Czysto hipotetycznie pewnie się da. Tylko nie wiem czy znajdziesz tak długie lasze na ok 65cm (5+25+30). Nie wiem też co by się działo w momencie odciągania akr, czy czasem płyta styro też by się nie odklejała. Bo jak tam, to robota podwójna....

chociaż tak myślę, styro pewnie zostanie na swoim miejscu, wiec pewnie da się to zrobić
bo robią je w różnych wersjach. Ostatecznie można znaleźć firmę z wycinarką laserową i w podobnej cenie zrobią na dowolną długość.

Co do tego odklejania się styropianu to nie jestem wcale taki pewien. Robiłem na przykład w ten sposób wieniec (szalunek drewniany + styropian + beton) i bez problemu to się trzyma. Nie próbowałem oddzierać, ale nie sądzę, żeby było łatwo.
w koncu nie po to od razu dajesz styropian by robic tyle smostkow!
jesli sciany fund bylyby w ziemi to mozna sie pokusic - choc wtedy utrudniony sposob klejenia samych płyt - calosc na koniec zasypana ziemia i nic sie nierozepcha
Tylko pytanie na ile skomplikowałoby to montaż szalunków i jakie z tego korzyści. Ja styropian kleiłem chyba z 3 godziny na kleju z wiadra. Na piance byłoby jeszcze szybciej, więc korzyść raczej wątpliwa.
myśląc że będzie padać (takie były prognozy) sprężyłem się i obkopałem 2 boki do poziomu dna ław fundamentowych i zakopałem rurę drenarską Malo tego, ja moge co prawda robic na budowie, ale z reguly sa to pojedyncze godziny, rzadko cale dnie.tak hipotetycznie, czy daloby sie stawiac strone wew z plyt akro, 5cm styropianu, potem jakies poprzeczki, sytopian 30, a potem znow plyta akro ?
styropianowe plyty bylyby na biezaco sklejany Pianka ze soba. I przestrzen miedzy nimi zalana betonem- jak przy izodomie.


W zwiazku z tym taka operacja jak w tym dzienniku wlekla by sie u mnie w nieskonczonosc.

Ja jak wpadalem na pare godzin to zrobilem 15-20 m2 szalunkow wlacznie z przygotowaniem sie do roboty i pozbieraniem gratow.

Nie chce nawet szacowac ile by mi zeszlo jakbym caly dom murowal cegla po cegle...

Inaczej liczac, ja majac tyle czasu co Konrad budowalbym 3 domy w tempie 1 typowego
korzystając z pogody dziś i jutro obkopie z pewnością kolejne dwa boki

dzięki przepustom w ścianie fundamentowej udało się pozbyć wody wewnątrz - muszę zlokalizować wszystkie przepusty i rozpocznę kopanie rowów pod zakopanie rur od GWC
Ja jednak miałem 6 ścian 12,5x1,25m, co daje ponad 90m2. Musiałbym więc zbyt dużo dopłacić. Nie neguję zatem tej technologii, ale to raczej dla kogoś, kto buduję piętrówkę i ma ściany fundamentowe o wysokości max 1m, a w dodatku całość zrobi samemu (ew. z darmowym pomocnikiem).

Komentarze